Pieczone bataty z żurawiną i migdałami to pyszna, pożywna i sycąca przystawka do sałatek lub jako osobne danie na słodko i kwaśno. Są nie tylko cudownie miękkie, ale też puszyste i pełne odżywczej słodyczy. Gdy zrezygnowałam z cukru, a jadłam go bardzo dużo zaczęłam szukać alternatywy dla niego by zaspokoić moje podniebienie a jednocześnie cieszyć się jedzeniem 🙂
Smakują wspaniale same lub z żurawiną. Co za eksplozja smaków! Po pierwsze, posiadają moc witamin z gr. B np. B1 i B6 opiekują się układem nerwowym. Dzięki temu, emanujesz spokojem dla dobrej pracy mózgu. Po drugie, witaminy z grupy B. B3 panuje nad cukrem we krwi, jego przerost powoduje ospałość. B5 chroni przed infekcjami. Wit. A w postaci beta-karotenu wzmacnia skórę i odporność organizmu. Magnez dba o centralny układ nerwowy i zasoby energii. Ponadto, żurawina dba o układ moczowy dla piękna kobiecości. Co więcej, wspiera pracę jelit i dobrze radzi sobie z bakteriami w jamie ustnej.
Pieczone bataty z żurawiną i migdałami to także naturalna i zdrowa słodycz połączona z odrobiną ‘kwaskowości’. Nie tylko odżywia, ale też jest świetnym pomysłem na przekąskę. Możesz ją zabrać do pracy z warzywami. A także, gdy złapie Ciebie ochota na coś słodkiego 🙂
Najpierw, nastaw piekarnik na 140 stopni z termoobiegiem. Następnie, pokrój ziemniaki ze skórką na grube kawałki. Teraz, opłucz dokładnie żurawinę i wyłóż ziemniaki na blachę wyłożoną papierem. Polej je olejem i piecz 45 minut. Około 5 minut przed końcem, upraż żurawinę i migdały na patelni. Przełóż wszystko na talerz i polej syropem. Gotowe, smacznego 🙂